Przygoda pod żaglami

017We wtorek 20 września uczniowie klas V i VI wyjechali w kierunku Pyskowic by na zalewie Dzierżno zmierzyć się z wodnym żywiołem i pokosztować żeglarskiej przygody.
Na miejscu powitała nas pani Kasia, którą poznaliśmy wcześniej podczas wycieczki po Kotlinie Kłodzkiej. Tym razem pani Kasia wystąpiła w roli prowadzącej rodzinną firmę turystyczną „Maytour”. Po krótkim przedstawieniu zadań, jakie mieliśmy podjąć, przystąpiliśmy do zabaw rozgrzewających (przeciąganie liny!), a potem zapoznaliśmy się z zasadami bezpiecznego zachowania się na łodzi płynącej pod żaglami.
Zwycięzcy zmagań z liną, uczniowie kl. VI, ubrani w gustowne kamizelki ratunkowe przeszli w szyku na przystań, gdzie przy burcie keczu „DZ” czekał na nich jego sternik, pan Edek.
Sprawnie odbiliśmy od pomostu i szybko wypłynęliśmy na otwarte wody zalewu. Pan Edek szybko nabrał zaufania do młodych załogantów, bo bezzwłocznie powierzył stery i talię Konradowi, a później Denisowi.
Po prawie godzinnym rejsie skierowaliśmy się ku przystani by ustąpić miejsca drugiej załodze – uczniom kl. V pod czujną opieką pań Klempert i Wąs. W międzyczasie załoga przebywająca na lądzie oddawała się innym pożytecznym zajęciom: kopaniu piłki i nauce węzłów żeglarskich, a zwłaszcza tego najważniejszego – ratowniczego.
Gdy piątoklasiści stanęli na suchym lądzie bezpieczną stopą, nadszedł czas na gorący posiłek -kiełbasę pieczoną nad ogniskiem. Pełni nowych sił podjęliśmy przerwane zajęcia: naukę węzłów, żeglarskie tańce przy szantach i football dla zapaleńców nieuleczalnych.
Czas zabawy minął szybko, nadeszła godzina piętnasta, a wraz z nią pora powrotu do domu. Pożegnaliśmy serdecznie panią Kasię, obiecaliśmy jej i sobie, że jeszcze tu wrócimy i ruszyliśmy w drogę z przekonaniem, że to pierwsze spotkanie z żaglami na zawsze pozostanie w pamięci, a dla wielu nie będzie ostatnim.

Zdjęcia w galerii!